Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2014

Po raz kolejny - co zrobić ze starych jeansów.

Jak już chyba sami zauważyliście, bardzo lubię ten materiał. Mam jeszcze kilka par starych jeansów, więc pewnie jeszcze wiele takich postów się tutaj pojawi.  Poniżej przedstawiam moje nowe propozycje na wykorzystanie tego materiału. 1. Mini kosmetyczka, może służyć jako etui na telefon, dokumenty, okulary, bądź zwyczajnie na kosmetyki. Nie zrobiłam niestety wewnętrznej małej kieszonki, no ale to nic. Zamykana jest na duży zielony guzik, więc nie nadaje się na przechowywanie niewielkich przedmiotów. W środku ma białą podszewkę.  2. "Rolowane" etui na przybory do makijażu, bądź do pisania, rysowania. Zawiązywane jest na niebieską wstążeczkę. W środku jest brązowa. Posiada różnej szerokości przegródki, tak aby można było w niej trzymać większe pędzelki, nożyczki, a nawet lustereczko. Przegródki zrobione są z ozdobnej tasiemki.  Tasiemka jest na tyle długa, że etui można też złożyć na trzy, jak na zdjęciu poniżej. Czekajcie na wi

Journal - Walentynki

Rzeczą jest oczywistą, że w moim journalu nie mogło zabraknąć wzmianki o walentynkach :D Serduszko wycięłam z jednostronnie zadrukowanego papieru do scrapbookingu. Przywiązałam je kordonkiem.  Cytat wewnątrz serduszka pochodzi z twórczości Sapkowskiego. Na odwrocie serduszka widnieje napis LOVE ;)

Journal - Arystoteles the Rabbit

Oprócz kotka, mam w domu jeszcze jednego pupilka - królika o imieniu Arystoteles. Taki oto z niego szaraczek:  Na jego cześć właśnie zrobiłam nową stronkę do journala. Królika wycięłam ze strony starej książki i pomalowałam brązową farbą.  Napis, niczym dawni porywacze, zrobiłam z literek wyciętych z czasopism. Marchewki są namalowane cienkopisem i pokolorowane mazakami. Jak wam się podoba mój mały włochaty filozof? :)

Journal - Perfect day for a walk

Ostatnio zimowo-wiosenna pogoda nas rozpieściła ilością słońca i ciepła. Najlepiej w każdy taki dzień spędzić jak najwięcej czasu na zewnątrz.  Z tej okazji powstała kolejna strona mojego journala. Rysunek co prawda nie jest mój, znalazłam go już jakiś czas temu i bardzo mi się spodobał. W tym miejscu dopasował się idealnie. Słoneczko zrobione jest z grubej tektury. Nakleiłam na nie zwykłą kartkę z zeszytu i pomalowałam. Do tego kilka ozdobnych detali: serduszka, kwiatuszki i całość wygląda świetnie.

Pomysł na walentynkę.

Walentynki tuż tuż... Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na walentynkę, to przedstawiam wam swoją propozycję. Jest to serduszko wycięte z kartonu. Jako tło nakleiłam fragment ilustracji z gazety. Literki wycięłam z gazety i pomalowałam brązową farbą, żeby wyglądały jak ze starego papieru. Brzeg serduszka ozdobiłam ręcznie zrobionymi papierowymi różyczkami, pomalowanymi na kolor czerwonego wina. Poniżej widać różyczki z bliska. Jeśli jesteście ciekawi jak zrobić taką różyczkę, zapraszam do obejrzenia poniższego filmiku:

Journal - Uśmiech

I jeszcze jeden twór z ostatnich dni. Bardzo pozytywna i optymistyczna strona.  Zrobiłam tutaj coś w rodzaju kieszonki, ozdobionej koronką i guzikami. W kieszonce umieściłam karteczkę na sznurku. Cytat na niej znów nie jest mój, a zaporzyczony. Na odwrocie karteczki mamy Snoopy-ego ;)

Journal - The Young Lady

Pomysłów w głowie mam tak wiele, że wieczorem zamiast spokojnie zasypiać, wymyślam jakich elementów użyć na kolejnej stronie journala. Czas jednak niestety biegnie nieubłaganie i zwykle nie wystarcza mi go na wszystko.  Poniżej przedstawiam wam efekty moich kreatywnych wieczorów. Stronę tę nazwałam "The Young Lady". Młodą damę samodzielnie narysowałam i pomalowałam farbami akrylowymi. Ramka "obrazka" to zwykły kawałek papieru, poszarpany i pobrudzony na brzegach. Do tego wycinek z gazety imitujący bardzo (niestety) drogą washi tape.  Bardzo lubię takie nieco krzywe serduszka :)